Probiotyki a proces starzenia

Porady

Wrzesień 28, 2018
Probiotyki a proces starzenia

Probiotyki to wyselekcjonowane szczepy bakterii, mające szerokie właściwości prozdrowotne. Nasze zdrowie zaczyna się w jelitach – to właśnie dlatego zachowanie równowagi mikroflory jelitowej ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, chroni przed infekcjami, wspomaga trawienie, reguluje metabolizm i opóźnia procesy starzenia.

To niesamowite, że ludzkie jelita są siedliskiem milionów mikroorganizmów o łącznej wadze około dwóch kilogramów. W jelicie grubym występuje największe zagęszczenie drobnoustrojów, zarówno tych „dobrych”, mających zbawienny wpływ na funkcjonowanie organizmu, jak również „złych”, które mogą przysporzyć wielu kłopotów zdrowotnych i działać chorobotwórczo. Zaburzenia równowagi mikroflory jelitowej to w dużej mierze efekt niewłaściwej diety (wysoko przetworzonej żywności), używek, zbyt częstych kuracji antybiotykowych oraz starzenia się organizmu. Negatywne zmiany w układzie pokarmowym z wiekiem ulegają nasileniu. Osłabia się śluzówka jelita, a co za tym idzie, zwiększa się jej przepuszczalność — wiele grzybów, wirusów i bakterii chorobotwórczych może przenikać do organizmu, wywołując szereg różnorodnych schorzeń. Liczba i aktywność dobroczynnych bakterii probiotycznych z biegiem lat drastycznie spada, dlatego tak ważne jest, aby dieta była bogata w określone składniki i suplementy.

Krótka historia probiotyków

 


Historia probiotyków jest stosunkowo krótka, ponieważ badania nad nimi rozpoczęły się na początku dwudziestego wieku. Rosyjski mikrobiolog, profesor Instytutu Pasteura w Paryżu, laureat Nagrody Nobla z medycyny w 1908 roku Ilja Miecznikow, badał wpływ bakterii fermentacji mlekowej na zdrowie i długowieczność mieszkańców stepów Rosji i Bułgarii. Wskazywał, że spożywanie dużej ilości fermentowanych produktów mlecznych (takich jak jogurty i kefiry, które zawierają szczepy bakterii kwasu mlekowego) i wysoka koncentracja konkretnego szczepu bakterii w jelicie grubym ma bardzo istotny wpływ na funkcjonowanie organizmów. Początkowo teorie rosyjskiego badacza nie zostały wykorzystane, ponieważ era antybiotyków i chemioterapeutyków skutecznie uniemożliwiła dalsze badania na ten temat.



Zielone światło dla probiotyków


Dopiero w 1965 roku termin probiotyk wprowadzili do medycznego obiegu Lilly i Stillwell, określając w ten sposób substancję lub organizm, który korzystnie wpływa na równowagę mikroflory jelitowej. Fuller w 1989 roku zdefiniował probiotyki jako żywe, mikrobiologiczne dodatki żywieniowe, które działając na organizm gospodarza, poprawiają pracę jelit. Aby w pełni spełniały swe zadanie, muszą przetrwać w żołądku i dwunastnicy, a następnie dotrzeć żywe do okrężnicy. W praktyce oznacza to, że powinny być odporne na niskie PH żołądka, enzymy i kwasy żółciowe w dwunastnicy oraz wykazywać aktywność metaboliczną w środowisku jelita grubego.

Dla życia


Nazwa probiotyk wywodzi się od greckiego „pro bios” – co oznacza „dla życia”. Najczęściej jako probiotyki wykorzystuje się bakterie kwasu mlekowego rodzajów Lactobacillus i Bifidobacterium, jednak prozdrowotne właściwości wykazują również poszczególne gatunki bakterii Escherichia i Bacillus oraz drożdże Saccharomyces cerevisiae ssp boulardi. Każdy mikroorganizm uznany za probiotyk musi mieć udokumentowane działanie prozdrowotne.



Co dobrego dają nam probiotyki?


Kluczową funkcją dobroczynnych mikroorganizmów jest tworzenie przeciwwagi dla szkodliwych bakterii, które stanowią nieodłączną część mikroflory jelita. W dużej mierze chodzi tutaj o bakterie coli lub gnilne – „dobre” bakterie przyklejają się do śluzówki jelita, uniemożliwiając tym samym osadzanie się organizmów patogennych. Drobnoustroje probiotyczne mają bardzo szerokie spektrum działania. Wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu trawiennego (zapobieganie biegunkom, regulacja perystaltyki), dobroczynnie wpływają na układ odpornościowy, zapobiegają występowaniu infekcji układu moczowego, wspomagają walkę z nadwagą oraz łagodzą objawy nietolerancji laktozy. Warto podkreślić, że probiotyki zwiększają wartość odżywczą produktów, ułatwiając przyswajanie związków mineralnych, takich jak magnez, żelazo, a także witaminy z grupy B i K. Probiotyki w znacznym stopniu zwiększają przyswajalność wapnia, co zapobiega osteoporozie i innym schorzeniom kości. Z tego powodu powinny je przyjmować osoby starsze, które są szczególnie narażone na tego typu urazy i dolegliwości. Probiotyki są również receptą na piękną i zdrową skórę – leczą stany zapalne, wygładzają zmarszczki i przyspieszają gojenie podrażnionej skóry. Ponadto pełnią bardzo istotną funkcję w przywracaniu równowagi organizmu po przebytych chorobach i infekcjach. Ograniczają wchłaniane szkodliwego cholesterolu, a także uczestniczą w procesach rozkładu toksycznych substancji.



Probiotyki w procesie starzenia


Naukowcy wskazują, że kondycję ludzkiego organizmu w późniejszym wieku można określić jako przewlekły stan zapalny. Dyspioza jelitowa, czyli zła proporcja między „dobrymi” a „złymi” bakteriami (z przewagą złych) przyczynia się do takiego stanu. Dotychczas nie udowodniono, dlaczego wraz z wiekiem mikroflora jelitowa ulega pogorszeniu, jednak nie ulega wątpliwości, że obok zmniejszonej aktywności fizycznej czy niewłaściwej diety, negatywnie wpływa na kondycję organizmu.

Żywność probiotyczna


Organizm nie jest w stanie samodzielnie uzupełniać dużych niedoborów pożytecznych bakterii. Dlatego tak ważne jest ich dostarczanie z zewnątrz, poprzez produkty bogate w probiotyki i odpowiednio zbilansowane preparaty. Probiotyki zalicza się do żywności funkcjonalnej, czyli grupy produktów, które wykazują prozdrowotne działanie potwierdzone naukowo. Przetwory mleczne to najbardziej znane i popularne źródła pożytecznych baterii, dlatego osoby starsze powinny wzbogacić swoją dietę o jogurty naturalne, kefiry czy maślankę (aby mogły być uznane za produkt probiotyczny powinny zawierać przynajmniej 10 mln jednostek bakterii Bifidobacterium lub 100 mln bakterii Lactobacillus).
Domowe kiszonki to również doskonały sposób na wzbogacenie swojej mikroflory jelitowej. Kiszona kapusta jest lepiej przyswajalna i zawiera dużo witaminy C oraz witamin z grupy B, wspomagających układ odpornościowy. Ponadto jej kwaśne PH hamuje rozwój bakterii coli i gnilnych. Kiszone ogórki wspierają działanie układu nerwowego i koncentrację, a bakterie kwasu mlekowego, powstające w procesie kiszenia, ułatwiają trawienie i biorą udział w usuwaniu toksyn z organizmu.



Prebiotyki a probiotyki

Obok probiotyków, ważnymi dla prawidłowego funkcjonowania organizmu substancjami są prebiotyki, czyli składniki pożywienia nieulegające trawieniu, pobudzające wzrost i aktywność korzystnych dla organizmu bakterii w jelicie grubym. Można określić je jako pożywkę dla probiotyków. Zalicza się do nich przede wszystkim skrobię, polisacharydy (pektyny, guma guarowa i owsiana) i oligosacharydy. Dieta powinna zawierać produkty bogate w błonnik roślinny, pszenicę, szparagi, pory, cebulę, cykorię czy banany.
To, jak długo zachowamy młodość i dobrą kondycję zależy w dużej mierze od prawidłowego i świadomego odżywania. Na rynku dostępne są różne preparaty probiotyczne, które warto wprowadzić do swojej diety.

Dominika Zięba

Wrzesień 28, 2018

Komentarze

Dodaj komentarz
Komentarz
Podpis
Adres e-mail
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany
Zatwierdź

Powiązane artykuły