Jak dbać o cerę 60 + w okresie zimowym

Porady

Listopad 19, 2018
Jak dbać o cerę 60 + w okresie zimowym

Zima to piękna pora roku, jednak nie wpływa pozytywnie na skórę, tym bardziej, gdy nie zapewniamy jej odpowiedniej pielęgnacji. Cera niezależnie od wieku na skutek oddziaływania czynników zewnętrznych nadmiernie się wysusza, a to oznacza, że kobiety po sześćdziesiątce są na to jeszcze bardziej narażone. Aby zapobiec negatywnemu wpływowi ujemnych temperatur na skórę, należy poznać przyczyny, wprowadzić zmiany w codziennej pielęgnacji oraz oczekiwać efektów.

Menopauza… i co dalej z moją cerą?

To pytanie zadaje sobie niejedna kobieta po sześćdziesiątce. W tym okresie zmniejsza się poziom estrogenów, który powoduje spadek aktywności gruczołów łojowych, a tym samym spadek poziomu lipidów w naskórku. Niestety przez to tworzy się grubsza warstwa rogowa i twarz ulega przesuszeniu. Nie oznacza to jednak, że już nic nie możemy zrobić. Skóra w okresie menopauzy potrzebuje szczególnej ochrony. Kremy lipidowe są podstawą pielęgnacji cery u kobiety po sześćdziesiątce. Uzupełniają poziom lipidów, dzięki którym skóra się chroni i nie dochodzi między innymi do alergii kontaktowych czy też różnego rodzaju chorób. Kolejnym problemem jest spadek ilości komórek Langerhansa, odpowiadających za odporność skóry oraz glikozaminoglikanów, czyli kwasu hialuronowego, przez co spada grubość tkanki podskórnej. Wiadome jest, że zmniejsza się elastyczność skóry (bezpośredni powód tworzenia się zmarszczek) oraz staje się ona szara i szorstka, przez co wygląda na starszą niż w rzeczywistości.

Co oznacza spadek estrogenów dla kobiety po menopauzie?

Estrogeny nie bez powodu nazywane są „hormonami kobiecości” i oprócz tego, że usprawiedliwia się nimi huśtawki nastrojów, to mają szczególne znaczenie dla cery. Można określić je mianem budulca, ponieważ utrzymują odpowiedni poziom nawilżenia, dbają o elastyczność, a także zmiękczają i ułatwiają przenikanie składników. Są zatem pewnego rodzaju „spoiwem”, a gdy ich zabraknie, to skóra wiotczeje i traci sprężystość. Zmniejszona ilość tak ważnych składników dla organizmu w czasie menopauzy może sprawić, że posiadaczki cery dojrzałej będą borykać się z wieloma problemami skórnymi. Dlatego tak ważna jest świadoma pielęgnacja.

Wieloetapowa pielęgnacja cery dojrzałej

Menopauza sprawia, że cera kobiet staje się cienka, delikatna, sucha i pozbawiona naturalnej warstwy ochronnej. Jest wtedy szczególnie narażona na oddziaływanie warunków atmosferycznych. Podstawą w pielęgnacji będzie zatem krem z filtrem UV. Cera po sześćdziesiątce nie jest w stanie ochronić się przed promieniami UV tak dobrze, jak cera po dwudziestym roku życia. W obu przypadkach takich kremów należy używać przez cały rok, lecz im skóra starsza, tym trzeba poświęcić temu więcej uwagi i pilnować własnej systematyczności. To, że zimą słońce nie świeci z tak dużym natężeniem, jak latem nie oznacza, że promienie UV przestają mieć negatywny wpływ na skórę. Promieniowanie UV przyczynia się do utraty elastyczności, odwodnienia oraz długotrwałego przesuszenia skóry. Panie z cerą dojrzałą są szczególnie narażone na tego typu zjawiska przez utratę estrogenów.

Oczyszczanie i pomoc w regeneracji cery 

Obowiązkowym punktem w pielęgnacji każdej cery jest jej oczyszczanie. Po sześćdziesiątce powinno się wybierać środki delikatne, przeznaczone dla tego wieku. Mogą być to na przykład pianki lub kremowe żele. Silne oczyszczanie skóry, która ma małą warstwę lipidową, czyli taką, która chroni przed infekcjami, może powodować pogorszenie jej stanu, podrażnienie i narażenie na alergie bądź zapalenia. Ważna jest również temperatura wody. Skóra nie lubi, gdy jest zbyt zimna, ani zbyt gorąca. Mitem jest to, że po umyciu gorącą wodą kremy mają lepsze warunki do wchłaniania się. Są na to inne, mniej inwazyjne metody. W przypadku kobiet po sześćdziesiątce należy również pamiętać o grubszej warstwie rogowej skóry. Oznacza to, że zmniejsza się jej zdolność do regeneracji i odbudowy. Martwy naskórek należy złuszczać, jednak po sześćdziesiątce nie zaleca się stosowania peelingów mechanicznych, czyli takich, które zawierają małe drobinki zdzierające naskórek w wyniku pocierania. Mogą one uszkadzać skórę, co daje otwartą drogę dla bakterii i powstawania infekcji. Świetnym rozwiązaniem w takiej sytuacji będą peelingi enzymatyczne, w postaci kremu lub żelu. Taki peeling wystarczy nałożyć na twarz, odczekać kilka minut, a następnie zmyć. Zaletą tego typu kosmetyków jest to, że nie powodują podrażnień.

Przeciwdziałanie zmarszczkom, nawilżenie oraz ochrona przed mrozem

Kobieta świadoma swojej dojrzałej cery powinna wiedzieć, że kremy, które wybiera, muszą być możliwie najbardziej skoncentrowane i „pożywne” dla skóry. Mowa tu oczywiście o kremach przeciwzmarszczkowych. Zimą, posiadaczki cery dojrzałej powinny zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie natłuszczenie skóry. Wystawianie jej na wiatr oraz mróz bez odpowiedniego zabezpieczenia może powodować ściąganie, zaczerwienienie i pieczenie. Przy kremach natłuszczających należy zwrócić uwagę, aby zawierały lipidy i tworzyły ochronną warstwę (film) na skórze. Dzięki temu zatrzymują wodę i chronią przed utratą nawilżenia. Często takie kremy mają konsystencję tłustą, która nie nadaje się pod makijaż, jednak na rynku można znaleźć takie, które są lżejsze, co wcale nie znaczy, że będą mniej efektywne.

Jak poprawić efektywność wchłaniania kremów?

Odpowiedź jest bardzo prosta. Idealny będzie „babciny” sposób, tzw. parówka. Do garnka nalewamy gorącą wodę, nachylamy się i zakładamy na głowę ręcznik, czekamy 15 minut, a po tym czasie aplikujemy ulubiony krem. Gorąca para działa na cerę odprężająco i otwiera pory, dzięki czemu kosmetyki i zawarte w nich składniki aktywne mogą łatwiej przenikać w głąb naskórka.

Pielęgnacja profesjonalna cery dojrzałej

Jeżeli uznamy, że domowe sposoby pielęgnacji cery, takie jak kremy czy peelingi nie są wystarczające, możemy sięgnąć po pomoc profesjonalistów. Istnieje szereg zabiegów, których stosowanie szczególnie zimą znacznie poprawi kondycję skóry.

Peelingi medyczne — zabiegi wykonywane przez kosmetologów. Polegają na użyciu kosmetyków z odpowiednio dobranymi do typu cery kwasami, które przenikają w głębsze warstwy, dokładnie złuszczając martwy naskórek. Ilość zabiegów dostosowywana jest do klienta.

Mezoterapia (igłowa lub bezigłowa) - wykonuje się ją za pomocą preparatów z kwasem hialuronowym. Jest to bezinwazyjny zabieg poprawiający jędrność skóry.

Osocze bogatopłytkowe — z wcześniej pobranej krwi wytrąca się osocze, które jest później wstrzykiwanie w wybrane partie twarzy. Zabieg ten pozwala na uzupełnienie składników odżywczych w skórze, co poprawia jej wygląd, regeneruje komórki oraz pobudza do odnowy.

Zamykanie naczynek — okres jesienno-zimowy jest idealny na wykonanie tego zabiegu. Elektrokoagulacja polega na zamykaniu naczynek za pomocą prądu o wysokiej częstotliwości. Elektroda dotyka naczynko, co powoduje ścięcie znajdujących się w nim białek, w wyniku czego naczynko samo się zamyka i uszczelnia.

Należy pamiętać, że skóra dojrzała wymaga odpowiedniej pielęgnacji, w której trzeba zachować systematyczność, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.

Dominika Zięba

Listopad 19, 2018

Komentarze

Dodaj komentarz
Komentarz
Podpis
Adres e-mail
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany
Zatwierdź

Powiązane artykuły