Wszyscy wiemy, że nasze poczucie czasu zmienia się wraz z wiekiem – wszystko przyspiesza w zastraszającym tempie. Jednym z najbardziej zauważalnych wskaźników jest wiek naszych dzieci a tym bardziej naszych wnuków.

Istnieje zjawisko zwane „efektem percepcji czasu”, które może wpływać na to, jak odczuwamy upływ czasu.

Wraz z wiekiem wielu ludzi doświadcza wrażenia, że czas płynie szybciej. Jest to często związane z tym, że w miarę starzenia się życie staje się bardziej rutynowe, a wydarzenia wydają się mniej nowatorskie i zaskakujące.
Ponadto, z perspektywy psychologicznej, gdy mamy więcej wspomnień i doświadczeń, nowe wydarzenia mogą być przypisywane istniejącym już schematom, co może powodować wrażenie, że czas mija szybciej.
Ważne jest jednak zauważenie, że to subiektywne odczucie, a nie rzeczywista zmiana w upływie czasu. Nie oznacza to koniecznie, że życie po sześćdziesiątce musi być monotonne. Wprowadzając różnorodność, nowe wyzwania i aktywności do codziennego życia, można skutecznie złagodzić ten efekt percepcji czasu.

Kiedy byliśmy dziećmi

fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Nie wiem jak u Was, ale u mnie w dzieciństwie czas ciągnął się w nieskończoność. Perspektywa wakacji, urodzin czy Świąt Bożego Narodzenia wydawały się zawsze bardzo odległe. Wydawało się naturalnym porządkiem rzeczy, że czas płynął powoli i nikt nie pomyślał, żeby go kwestionować.

Dzieci i czas
Kiedy masz 30–40 lat, czas nieco przyspiesza, ale nie aż tak bardzo. Posiadanie dzieci w domu sprawia, że jesteś tak zajęta, że nie myślisz o czasie jako takim. Być może wydaje się, że ich przyjęcia urodzinowe odbywają się szybciej niż Twoje lub zauważasz, że ich przyjaciele dość szybko rosną.

Wnuki zmieniają się tak szybko
Jeśli chodzi o wnuki, wszystko przyspiesza tak szybko, że zaczynasz się zastanawiać, czy masz czas, aby się nimi cieszyć. Wydaje się, że w mgnieniu oka zmieniają się z małych dzieci w nastolatki.
Podejrzewam, że dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy nie widuje się wnuków zbyt często. Wszyscy słyszeliśmy: „Och, jak urosłaś!”, kiedy byliśmy dziećmi i myśleliśmy, że to głupia uwaga.
Teraz prawdopodobnie wszyscy to powtarzamy. A kupowanie odpowiednich prezentów dla wnuczków może być polem minowym. Zdumiewająco szybko przechodzą od lalek po makijaż, od zabawkowych pociągów po sprzęt piłkarski oraz do tabletów, komputerów i telefonów komórkowych.

A potem uczą się bardzo szybko. W jednej chwili uczą się czytać, a w następnej uczą się angielskiego lub hiszpańskiego i wiedzą rzeczy, o których ty nie wiesz. Uświadomiłam sobie to niedawno, gdy mój wówczas siedmioletni wnuk nauczył mojego męża, jak korzystać z iPada.

Dzieci jako znaczniki czasu
Zawsze używałam wieku moich dzieci jako wyznaczników konkretnych czasów – przeprowadziliśmy się, gdy córka miała sześć lat a moja przyjaciółka zmarła, gdy syn miał 10 lat. To był łatwiejszy sposób zapamiętywania dat niż rzeczywisty rok, ponieważ lata mają tendencję, aby łączyć się ze sobą z zaskakującą łatwością.

Natomiast trudno mi używać wieku moich wnuków jako wyznaczników czasu, ponieważ tak szybko przechodzą z jednego wieku do drugiego.

Znajomi są zdziwieni?
Przyjaciele są ciągle zaskoczeni wiekiem. „Czy twój syn naprawdę ma 42 lata... Czy ta mała wnuczka ma już sześć lat? Przyjaciele są zaskoczeni różnymi informacjami, ale łączy ich zdziwienie upływem czasu. Zwykle mówię: „Tak, oni się starzeją, ale my nie. Po prostu pozostajemy tacy sami”.

I to jest być może najtrudniejsze – uświadomienie sobie, że my też się starzejemy. 

CO ZROBIĆ, ABY CZAS PŁYNĄŁ WOLNIEJ?

Co do aktywności po sześćdziesiątym roku życia, istnieje wiele opcji, które mogą przyczynić się do tego, aby czas płynął wolniej i bardziej przyjemnie. Oto kilka sugestii:

1. Hobby i zainteresowania. Znalezienie nowego hobby lub rozwijanie istniejących pasji może dostarczyć radości i satysfakcji. To może być np. malowanie, czytanie, gotowanie, ogrodnictwo czy nauka nowego języka.
2. Aktywność fizyczna. Regularna aktywność fizyczna, dostosowana do indywidualnych możliwości, może pomóc w utrzymaniu zdrowia fizycznego i psychicznego. To może być spacery, joga, pływanie czy inne formy łagodnego ćwiczenia.
3. Edukacja. Kontynuowanie nauki i rozwijanie umiejętności może być fascynującym doświadczeniem. Można brać udział w kursach online, uczęszczać na wykłady czy uczestniczyć w grupach dyskusyjnych.
4. Społeczność. Aktywność społeczna jest istotna dla dobrego samopoczucia. Można dołączyć do klubów, grup zainteresowań, wolontariatu czy organizacji społecznych.
5. Podróże. Jeśli to możliwe, podróżowanie może dostarczyć nowych doświadczeń i perspektyw, sprawiając, że życie staje się bardziej pełne.
6. Samoocena i rozwój osobisty. Praca nad sobą, zrozumienie swoich potrzeb i wartości, może przyczynić się do większej satysfakcji z życia.
7. Wyłącz telewizor. Według dostępnych danych, osoby starsze często spędzają ogromną ilość czasu przed telewizorem. W Polsce, jak i w innych krajach, telewizja tradycyjna była i nadal jest popularnym źródłem rozrywki dla osób starszych.

Zapraszamy do artykułów

•  Asertywna babcia to szczęśliwa babcia !
• BABCIA TO BRZMI DUMNIE!