Jak zarobić dodatkowe pieniądze po sześćdziesiątce? Wynajmij swój dom!
Zdarzają się w życiu momenty, w których każdy potrzebuje trochę dodatkowych pieniędzy. Wtedy człowiek zaczyna zastanawiać się, jak można zdobyć je stosunkowo szybko i łatwo. W ferworze poszukiwań natrafić można na setki pomysłów na własny biznes, łatwe pieniądze, lekką pracę lub wiele niezrozumiałych terminów, takich jak Airbnb. Czym właściwie jest Airbnb? Czy to dobry pomysł na podratowanie domowego budżetu? Czy kobieta po sześćdziesiątce da sobie z tym radę?
Airbnb - co to jest?
Airbnb to obecnie bardzo popularny portal dla osób, które chcą zarobić dodatkowe pieniądze oraz dla tych, którzy podróżując szukają odskoczni od hoteli i luksusowych apartamentów. Cała idea polega na tym, że właściciel mieszkania lub domu wynajmuje je, tworząc tym samym miejsce pobytu turystów. Udostępnić można jeden z pokoi (i w tym samym czasie pozostać w swoim mieszkaniu) lub cały dom (na przykład wtedy, gdy sami wyjeżdżamy). Airbnb to portal, który funkcjonuje na całym świecie i dzięki temu otwiera drogi do poznania nowych, niezwykłych miejsc, oszczędzając przy tym na opłatach związanych z wynajęciem hotelu.
JA jako osoba wynajmująca, czyli jak zacząć?
Przed podjęciem decyzji dotyczącej wynajmowania własnego mieszkania (lub jego części) w celach zarobkowych, powinno się dokładnie poznać prawa i obowiązki zarówno swoje, jak i osób zainteresowanych ofertą, którą przedstawiamy. Warto wiedzieć, że korespondencja na linii właściciel - zainteresowany wynajmem odbywa się za pośrednictwem portalu, co oznacza, że nie istnieje możliwość dogadania się co do ceny, na przykład poprzez portale społecznościowe. Wszelkie dane, w tym adresy mailowe czy numery telefonów są chronione i stają się widoczne dopiero wówczas, gdy pieniądze wpłyną na konto wynajmującego. Warto wspomnieć, że wynajmujący może odwołać rezerwację nawet kilka dni przed planowanym meldunkiem osoby zainteresowanej. Zdarza się to co prawda rzadko, jednak w wypadku nagłych sytuacji nie ma z tym większych problemów i nie ponosi się za to żadnych kosztów.
Na portalu umieszcza się zdjęcia wynajmowanego domu lub mieszkania. Nie warto oszukiwać co do wielkości pomieszczeń, standardu czy czystości, ponieważ Airbnb dba o swoich klientów, a w przypadku jakichkolwiek skarg można zyskać złą opinię i stracić wszystkich zainteresowanych. Istotną kwestią jest również systematyczne uzupełnianie kalendarza rezerwacji, aby następni chętni byli poinformowani co do dostępności mieszkania. Ważnym aspektem jest dbanie o czystość w wynajmowanym przez nas miejscu oraz zapewnienie takiego samego standardu dla każdego kolejnego klienta.
Co dzieje się w przypadku rezygnacji?
Należy pamiętać, aby sprawnie potwierdzać rezerwacje w serwisie – to znacznie ułatwia współpracę z potencjalnymi klientami, którzy zostawiając pozytywne opinie wpływają na atrakcyjność prezentowanej oferty. Wynajmujący ma prawo do zażądania kaucji, która chroni go przed nieprzewidzianymi zdarzenia losowymi. Zazwyczaj są to nieznaczne i symboliczne kwoty, które Airbnb zwraca bezpośrednio po opuszczeniu posesji. Możemy udostępnić nasze lokum na kilka dni, tygodni, a nawet miesięcy. Wszystko zależy od sytuacji i indywidualnych preferencji. Osoba, która decyduje się na skorzystanie z naszej oferty ma obowiązek pozostawić mieszkanie bez żadnych szkód, a jeśli takowe wystąpią - ponieść koszty naprawy. Ma również prawo do rezygnacji z oferty w dowolnym czasie - nawet 24 godziny przed przybyciem.
Portale zajmujące się rezerwacją hoteli zazwyczaj dopuszczają możliwość bezpłatnej rezygnacji, a wynajmujący na Airbnb często oczekują dodatkowej opłaty. To spory minus korzystania z tego portalu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której klient ma nagłe problemy ze zdrowiem swoim lub członków rodzimy. Wtedy portal ponosi całe koszty rezygnacji.
Czy to bezpieczne?
Wynajmowanie swojego domu czy mieszkania zazwyczaj budzi mieszane uczucia. To poważna decyzja, z którą związane są różne konsekwencje. Nigdy nie wiadomo, kim jest osoba wynajmująca oraz jakie są jej preferencje. Można oczywiście poprosić o krótki opis czy zdjęcie i liczyć na szczerość potencjalnego klienta, jednak nie ulega wątpliwości, że zawsze wiąże się to z jakimś ryzykiem. Takie przedsięwzięcie wymaga sporo odwagi, szczególnie na początku. Kluczową rolę odgrywają w tym przypadku pozytywne opinie innych użytkowników – to pozwala poczuć się nieco pewniej. Z czasem każdy wynajmujący zaczyna swobodnie przyjmować i odrzucać klientów, a Airbnb staje się świetną zabawą i wspaniałym pomysłem na zarobek.
Czy tak naprawdę warto?
Udostępniane swojego domu czy mieszkania to niewątpliwa szansa dodatkowego zarobku – i to całkiem sporego. Ceny są mocno konkurencyjne na tle hoteli czy pensjonatów – turyści coraz częściej decydują się na taką formę noclegów. I nie chodzi tutaj wyłącznie o oszczędności, ale również zawieranie nowych znajomości i szukanie lokalnych przewodników. Dobre relacje z klientami zwiększają szansę na pozytywne opinie, które przekładają się na atrakcyjność oferty. Korzyści płynące ze wspólnie spędzonego czasu są więc wzajemne.
Przed podjęciem decyzji i rejestracją na portalu Airbnb, warto rozważyć wszystkie korzyści, potencjalne straty oraz przeanalizować wydatki i przychody.
Dominika Zięba
Luty 26, 2019
Komentarze